6 września, 2022
Jesteśmy coraz bliżej poznania kluczowych dat i miejsc, gdzie rozpoczęła się katastrofa Odry – ostatnie analizy satelitarne wskazują na kluczowe dni oraz miejsca, gdzie ta szkoda ekologiczna mogła mieć swój początek. Znane z przekazów medialnych są już hipotezy o tym, że zasolenie powstało w wyniku zrzutów poprzemysłowych, zlokalizowanych najprawdopodobniej w górnym biegu rzeki, gdzie występuje znikoma wymiana wody z uwagi na liczne zapory. Podążając za tropem substancji Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie w kierunku artykułu 182 k.k., ma hipotetyczne szanse na ustalenie sprawców zatrucia rzeki i śnięcia ryb. Jaka odpowiedzialność prawna za to grozi?
Zgodnie z art. 182 k.k. „Kto zanieczyszcza wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Ponadto jeżeli następstwem tego czynu jest zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach lub istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Wysoce prawdopodobne jest jednak, że organom ścigania nie uda się ustalić winnych popełnienia czynu z art. 182 k.k. Ilość wydanych wyroków skazujących za czyn z art. 182 k.k., jest znikoma. Analiza orzecznictwa w sprawach przestępstw przeciwko środowisku prowadzi do gorzkiego wniosku, że ich karalność w Polsce praktycznie nie istnieje. Poszukując jednak winnych szkody ekologicznej na Odrze, należałoby rozważyć odpowiedzialność instytucji administracji publicznej, a co za tym idzie – także funkcjonariuszy publicznych, którzy nie dopełnili ciążących na nich obowiązków, nie reagując na stan zagrożenia.
Prawna ochrona środowiska jest domeną prawa administracyjnego i instytucji administracji publicznej. Zgodnie z ustawą z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, organami administracji powołanymi do wykonywania zadań publicznych dotyczących środowiska i jego ochrony są: wójt, burmistrz lub prezydent miasta, starosta, sejmik województwa, marszałek województwa, wojewoda, minister właściwy do spraw środowiska, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska i Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. W konsekwencji przybiera ona najczęściej postać kar pieniężnych, wstrzymania działalności zagrażającej środowisku oraz sankcji quasi-odszkodowawczych. Są oni jednak zobowiązani również do podjęcia działań zapobiegawczych lub naprawczych jeżeli podmiot odpowiadający za naruszenie przepisów dot. ochrony środowiska nie może zostać zidentyfikowany, a zawsze w przypadku, gdy konieczne jest niezwłoczne podjęcie tych działań z uwagi na wystąpienie zagrożenia dla zdrowia ludzi lub wystąpienia nieodwracalnych szkód w środowisku – o tym obowiązku stanowi art. 16 ustawy o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. Organ, który nie podejmuje tych działań w sytuacji opisanej powyżej realizuje tym samym wszystkie znamiona czynu z art. 231 k.k., jakimi jest niedopełnienie obowiązków, wystąpienie skutku w postaci zagrożenia szkodą w interesie prywatnym lub społecznym (nawet czysto hipotetyczną, skutkiem jest sam stan zagrożenia) oraz istnienie związku przyczynowo – skutkowego pomiędzy nimi.
Fakt, że katastrofa ekologiczna na Odrze wywołała szkodę w interesie publicznym nie ulega wątpliwości – środowisko jest wszak dobrem powszechnym, a jego skażenie stanowi przypadek naruszenia dobra wspólnego obywateli. Również straty gospodarcze, jako szkody wyrażone w pieniądzu, dotyczące kosztów akcji usuwania skutków katastrofy czy przyszłej rekultywacji jej flory i fauny stanowią o naruszeniu interesu publicznego. Mając to na uwadze można uznać, że odpowiedni organ – najczęściej będzie to wojewoda – nie podejmując działań zapobiegawczych lub naprawczych w sytuacjach określonych w art. 16 ustawy, popełnia przestępstwo z art. 231 k.k. Funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.