Kontakt z nami +48 780 151 246

Prawo do bycia offline i praca zdalna w kontekście ESG – nowy wymiar odpowiedzialnego biznesu

Wraz z rozwojem technologii i gwałtownym przyspieszeniem cyfryzacji rynku pracy model pracy zdalnej stał się trwałym elementem rzeczywistości zawodowej. Dla wielu firm i pracowników praca zdalna była odpowiedzią na kryzysy – od pandemii po rosnące koszty życia – jednak z czasem stała się nową normą. Przyniosła ze sobą elastyczność, możliwość lepszego zarządzania czasem i ograniczenie kosztów operacyjnych. Ta transformacja uwypukliła jednak także nowe wyzwania, w tym jedno szczególnie istotne z punktu widzenia odpowiedzialnego biznesu: prawo do bycia offline.

Prawo to, choć jeszcze niepowszechnie uregulowane ustawowo, staje się coraz bardziej aktualne w kontekście ESG. Odpowiednie zarządzanie czasem pracy i odpoczynku pracowników – także w modelu zdalnym – dotyka wszystkich trzech filarów ESG i może być istotnym wskaźnikiem dojrzałości organizacji.

Z perspektywy środowiskowej praca zdalna przyniosła wymierne korzyści. Redukcja dojazdów do biura, mniejsze zużycie energii w budynkach biurowych czy ograniczenie emisji CO₂ wpisują się w cele neutralności klimatycznej. Jednak wzrost cyfrowego obciążenia – długie godziny przed ekranem, nieustanny kontakt przez komunikatory, a niekiedy całodobowa dostępność – prowadzi do rosnącego „cyfrowego śladu węglowego”. Świadomość tego wpływu zaczyna rosnąć, a firmy odpowiedzialne ekologicznie dostrzegają konieczność bardziej zrównoważonego zarządzania technologią.

Jeszcze bardziej wyraźne jest znaczenie prawa do bycia offline w kontekście społecznym. Brak jasnych granic między życiem zawodowym a prywatnym staje się poważnym problemem. Pracownicy pracujący z domu często odczuwają presję ciągłej dostępności. Odbieranie e-maili wieczorami, uczestnictwo w spotkaniach poza standardowymi godzinami pracy czy reagowanie na wiadomości w weekendy stają się normą, prowadząc do przeciążenia psychicznego i wypalenia zawodowego. To z kolei wpływa na dobrostan zespołów, ich efektywność, zaangażowanie i lojalność wobec pracodawcy.

Firmy, które traktują poważnie filar „S” w swojej strategii ESG, coraz częściej wprowadzają konkretne działania: polityki zakazujące wysyłania wiadomości po godzinach pracy, systemy automatycznych powiadomień o nieobecności czy szkolenia dla kadry menedżerskiej dotyczące zarządzania zespołami w trybie zdalnym i hybrydowym. Dbanie o zdrowie psychiczne i równowagę między pracą a życiem prywatnym przestaje być „miłym dodatkiem” – staje się standardem odpowiedzialnego zatrudnienia.

Nie bez znaczenia jest także aspekt ładu korporacyjnego. Dobre praktyki zarządzania uwzględniają dziś nie tylko twarde wskaźniki efektywności czy zgodność z przepisami prawa, ale również kwestie kultury organizacyjnej i relacji międzyludzkich. Prawo do bycia offline powinno być jasno zapisane w politykach wewnętrznych, komunikowane i egzekwowane przez liderów. Firmy, które chcą być postrzegane jako transparentne i odpowiedzialne, muszą wprowadzać konkretne rozwiązania – nie tylko deklaratywnie, ale praktycznie. Coraz częściej prawo do bycia offline uwzględniane jest także w raportach ESG i niefinansowych jako jeden z mierników troski o pracownika.

Warto zauważyć, że w niektórych krajach prawo do bycia offline już funkcjonuje jako rozwiązanie legislacyjne. Równolegle w sektorze prywatnym pojawiają się inicjatywy oddolne – firmy IT, korporacje finansowe, a także start-upy technologiczne świadomie wyznaczają „godziny ciszy” i promują kulturę odłączania się od pracy.

Dla polskich firm, które chcą budować zrównoważony model biznesu zgodny z wartościami ESG, wdrażanie polityki prawa do bycia offline może być istotnym krokiem. To nie tylko element employer brandingu i sposób na przyciągnięcie talentów – szczególnie młodszych pokoleń, które coraz częściej poszukują firm dbających o zdrowie psychiczne – ale także wyraz odpowiedzialności i nowoczesnego podejścia do zarządzania.

W świecie, który nieustannie przyspiesza, paradoksalnie to właśnie prawo do zatrzymania się – do bycia offline – może stać się jedną z najważniejszych innowacji w zarządzaniu pracą. W połączeniu z elastycznością, którą oferuje praca zdalna, stanowi podstawę bardziej zrównoważonego, ludzkiego i odpowiedzialnego modelu pracy. A to z kolei jest dokładnie tym, czego oczekuje dziś otoczenie – od klientów, przez inwestorów, po samych pracowników.